Operacja plastyczna potrwała nieco dłużej. Jestem za głupi na łordpresa i za mądry na gówna w rodzaju fejsbuka. Tak więc zostaję na bloggerze.
Od dziś blog zaczyna przypominać stronę i będzie dostępny pod dwoma adresami - dotychczasowym oraz takim jak widzicie w nagłówku. Nadal będzie głównie o komiksach, ale nie tylko.
Nienawidzę Ludzi ukaże się w formie zina. Będzie krótko, ale intensywnie - przewidywana premiera to tegoroczny Bałtycki Festiwal Komiksu.
Nie ma opierdalanja sje!
O, zajebiście co do zina!
OdpowiedzUsuńWpadam tu po dłuższej przerwie i trochę brakuje mi poprzedniego nagłówka. A korzystając z okazji dzięki za dobrą robotę w B#2! :)